13 sierpnia 2010

wakacje wakacjami, imprezy imprezami, lenistwo lenistwem, nuda nudą, myśli myślami, ale za 3 tygodnie kończymy! pragnę jesieni, deszczu, zimnego wiatru, zimnych policzków i kolorowych liści, editors pod kocem, zeszytowy bałagan na biurku i 'gdzie jest mój ołówek?'



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz