ja tak sobie marzę, że jesteśmy w siódmym niebie. że nadszedł czas i w sam raz trafiło tam każde z nas. tak oczywiście, wybrałem milczeć, inaczej zniszczę. i z tą pieśnią zostałem sam, bo tobie brak słów, których ja już nie mam. i mówią mi, że Twoje serce tak chciałoby rozbawić się. i mówią mi, że Ty, że Ty chcesz więcej, i cóż i cóż, że to co masz dla Ciebie jest w sam raz. proszę wybaczyć, że brak mi sił o ciebie walczyć. bo tak już jest ze drogo płaci ten który wybrał nic nie tracić.
najmądrzejsza piosenka czesława w słuchawkach milion razy, słońce w oczy, zero złego myślenia i jakoś się przeżyje.
bo właściwie to już nawet nie ma co się martwić. najłatwiejsze rozwiązania są najmądrzejsze i nawet sobie z nimi radzę.
ograniczenie komputera do minimum. czyli większy dystans do wszystkiego, może pomoże.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz